młode mamy w norwegii - Norwegia - s548

a tu moja Milusia ogladajaca karuzelke i ona uwielbia muzyke bez muzyki nie ma spania

Julka tez uwielbia takie dzieciowe piosenki Ja sie nauczylam na pamiec juz chyba ze 100 roznych. Czesto je spiewam. Ale nie lubi tych muzyczek z karuzeli. I na dodatek probuje zlapac te zwierzaczki co sie kreca, wiec niedlugo bede jej musiala zdemontowac karuzele No chyba,ze jakos wyzej ja zamontuje
A Julke zaczelam nosic w nosidelku jak miala 2 miesiace. Wczesniej wkladalam ja tylko na chwile,zeby ja przyzwyczaic.
agusss,sliczna Milusia

Hei mamusie
Moj Gabrys uwielbia muzyczki z karuzeli i nawet ma jedna z nich swoja ulubiona Karuzela w dzien-jak najbardziej,w nocy-lepiej mu jej nie wlaczac jak nie chce by pobudzil pol wsi I tak jak lady dosia puszczam synkowi za dnia dzieciece pioseneczki z radia na gg i tanczymy sobie razem-oj jak on to uwielbia Niestety jest coraz ciezszy i mamusia zaczyna juz nie wyrabiac z rekami Jutro mamy wizyte w helse to zobacze ile juz wazy

A oto Gabis sluchajacy za dnia muzyczki z karuzeli
Zasluchany nieruchomieje i nie ma dziecka na kilka minut jak nie wiecej
Na tej foci usypial hehe

To ja moze trafilam na jakas trefna karuzelke,,hi,hi Ja to mam szczescie. Melodyjki jak z kosciola A wygladala ladnie. Zwierzaczki z fisher price, na pilota nawet. A tu takie dno.

Ja też jestem ciekawa jak to jest z tymi nosidełkami...ja sobie kupiłam takie 3 z trzema pozycjami i jedna jest leżąca dla bardzo małych dzieci któraś może już to wypróbowała?

Huśtawki nie kupiłam bo nie chce uczyć małego się bujać ale mam ten siedzak wielofunkcyjny bumbo o którym NANA pisałaś nawet nie wiedziałam że tam da się tyle rzeczy doczepić

A ja dziś poczułam co to znaczy twardnienie brzucha jak byłam w centrum bo miałam kilka spraw...masakra jeszcze trochę w ogóle przestane się ruszać he he i ta zgaga po wszystkim już tak męczy że nie mogę wytrzymać ale na szczęście skurczy nie mam ani bóli pleców i się wysypiam a pamiętam że dużo z was miało z tym problem...

Ja też chce już mojego szkrabka...ale wam zazdroszczę ja już nie mogę się doczekać

aga ja tez mam z fishera ale Milenka lubi kazda muzyke byle jej gralo
a nie demontuj jej karuzeli moja ciocia robi jakies tam specjalne studia nie znma sie ale mowila mi ze wlasnie dziecku powinno sie wieszac tak nisko karuzele zeby moglo ja dotykac naszczescie te z fishera maja maskotki i jak by spadla to nie bedzie bolalo

spuźnieni3 ja choruje na ten siedzak bumbo i planuje go kupic jako caly komplet tzn.fotelik+tacka+nogi tworzace fotelik do karmienia Kupilabym teraz siedzisko na finn.no bo widzialam ale marzy mi sie caly komplet wiec cierpliwie poczekam

www.finn.no/finn/torget/tilsalgs/bilder?finnkode=32960819

Wspolczuje Ci zgagi bo pod koniec ciazy mnie dopadla brrr...Skurczy przepowiadajacych nie czulam ale twardnienie brzusia to tak i to kilka razy dziennie,plecy na szczescie mnie nie bolaly ale bezsennosc byla...oj byla....Teraz przy Gabrysiu wiecej sie w nocy wysypiam niz pod koniec ciazy
Aguss ja swoja karuzele ciut zmienilam,podoczepialam kilka zabaweczek i powstal mixik karuzelowy

heh nana to super mojej karuzeli sie nie da znizyc niestety

Ja mam fotelik z ta nakładką do karmienia i wydaje mi się że będzie fajny bo z tego co oglądałam dziecku ciężko z tego wyjść bo jest specjalnie wyprofilowany więc będę czuła się bezpieczniej jak będę coś robiła w kuchni a mały będzie w tym siedział gdzieś koło mnie muszę obczaić jeszcze inne funkcje tego do wanny też jest fajny albo basenu to też widziałam na youtube.